Kosmetyki – jak ugryźć temat?

Kosmetyki to bardzo szeroki temat. Drogerie są wypełnione nimi po brzegi, ponad to, przecież tyle z nich dodatkowo reklamuje się w internecie! Składy kosmetyków są dla nas często zupełnie niezrozumiałe. Większość z nich pakowana jest w plastik, nie zawsze łatwo jest znaleźć eko rozwiązanie, a influencerki na Instagramie co tydzień reklamują inny krem, czy szminkę – jak się więc w tym wszystkim, połapać?

Rynek kosmetyczny w Polsce bardzo dynamicznie się rozwija. W ciągu ostatnich 15 lat wzrost jego wartości to aż 38%! Podczas, gdy nasz rynek rośnie w siłę, np. we Francji, czy Włoszech firmy kosmetyczne notują spadek w porównaniu z poprzednimi latami. Nie tylko wielkie korporacje generują taki wzrost. Na polskim rynku pojawia się dużo małych, rodzinnych firm, które rewolucjonizują półki sklepowe w całym kraju.  W Polsce działa ok 400 przedsiębiorstw kosmetycznych, z czego około 75% to właśnie małe firmy z lokalnym kapitałem.

Czego szukają klienci? Często stawiają na zakupy w Internecie. E-commerce ma coraz mocniejszą pozycję w Polsce. Silnie rozwijają się kosmetyki naturalne, ekologiczne i nietestowane na zwierzętach! Bardzo nas to cieszy, bo na naszym blogu staramy się promować tego typu produkty! Skąd zainteresowanie Polaków takimi właśnie kosmetykami? Nasza świadomość ekologiczna wzrasta. Polacy zaczynają zauważać, jak ogromnym problemem jest plastik. Szukają więc alternatywy dla plastikowych opakowań i np. coraz chętniej kupują kosmetyki w szkle, szampony w kostce, czy produkty w opakowaniach pochodzących z recyklingu! Stajemy się też coraz bardziej świadomi jeśli chodzi o składy produktów. Dzięki pojawieniu się małych rodzinnych firm, które przywiązują dużą uwagę w dobieraniu naturalnych składników, wielu z nas rezygnuje z wcześniej używanych produktów proponowanych przez wielkie korporacje. Na własnym przykładzie widzę taką zależność. Kiedyś stawiałam na “sprawdzone” produkty od gigantów kosmetycznych takich jak Nivea, Head&Shoulders, Garnier, czy Pantene. Dzisiaj wiem, że te produkty mogą szkodzić naszemu zdrowiu, a na pewno szkodzą naszej planecie! Zaczęłam więc kupować kosmetyki naturalne, najczęściej polskich producentów!

Wpływ produkcji kosmetyków na zanieczyszczenie planety jest ogromny. Według badań co roku produkuje się 120 miliardów opakowań na kosmetyki. Mało z nich poddawanych jest recyklingowi: często składają się one z wielu rodzajów materiałów i nie nadają się do odzysku. Wiele z nich nie jest nawet używana do końca. Wielkie korporacje kosmetyczne pod presją zaczęły ostatnio wprowadzać eko zmiany. Tu zawsze pojawia się pytanie: super, że to robią, czy jest to zwykły Greenwashing? Znany The Body Shop poinformował, że rozpoczyna akcję “Plastic for change”. Skupuje plastik z Bengaluru w Indiach, aby w ten sposób wspierać tamtejszą społeczność i pomagać w rozwiązywaniu problemu z nadmiarem plastiku na świecie. Olay firma należąca do koncernu Procter & Gamble postanowiła zaproponować swoim klientom opakowania wielokrotnego użytku, do których będzie można dolewać kosmetyki, w przypadku innych zmienia opakowania z plastikowych na szklane.  Podobne rozwiązanie proponuje Lirene. Ich nowa seria kosmetyków “jestem eko” ma w ofercie wkładki z kremem wykonane z tuby trzcinowej, którymi uzupełniamy słoiki po ich produktach. Według mnie każda zmiana dla dobra planety jest pozytywna, jednak osobiście wolę wspierać małe firmy, których polityka ekologiczna jest spójna.

Nasze społeczeństwo kupuje zdecydowanie za dużo! Nie potrzebujemy przecież 10 kremów, wystarczy jeden, a porządny i sprawdzony. Mniej, znaczy więcej to ważna zasada przy dobieraniu kosmetyków. Wydajemy w ten sposób mniej pieniędzy i ślad węglowy, do którego się przyczyniamy nie jest aż tak duży.

Ale jak już kupować, to co? Warto edukować się na tematy składów kosmetyków. Jak można to robić? Na przykład na stronie Czytamyetykiety.pl. Agnieszka Pocztarska właścicielka serwisu analizuje składy kosmetyczne i edukuje na tematy parabenów i innych składników. W ten sposób pomaga Polakom w lepszych wyborach kosmetycznych.

Na szczęście są w Polsce marki kosmetyków, które są dobre i dla naszego zdrowia i dla naszej skóry. W Ecoway staramy się promować świadome, rodzime marki, więc wybraliśmy dla Was subiektywne zestawienie 10 takich firm!

1.Mokosh
Ich kosmetyki nie zawierają szkodliwych substancji, SLS-ów, PEG-ów, parabenów, czy pochodnych ropy naftowej (np. wazeliny, parafiny, czy silikonów). Mokosh dba także o środowisko, ich kremy i inne kosmetyki pakowane są w szkło. Kosmetyki Mokosh, tak samo jak surowce, z których są wytwarzane nie są testowane na zwierzętach.

2. Resibo
Ich misja to tworzenie kosmetyków z miłością do zwierząt i planety. Ich kosmetyki mają certyfikaty, fair trade, Vegan czy PETA Cruelty Free & Vegan. Resibo prowadzi również edukację ekologiczną i akcje sprzątania lasów.

3.Annabelle minerals
Ich hasło to: proste składy, czyste minerały. Firma tworzy mineralne pudry, cienie i inne naturalne kosmetyki. Ostatnio zaczęli drogę w kierunku less waste. Teraz produkty od Annabelle minerals można kupić w tzw. “refillach” czyli papierowych wkładach, z których możemy przesypać produkt do zakupionego wcześniej opakowania, generując w ten sposób mniej odpadów.

4.Yope
Yope produkuje naturalne kosmetyki i środki czystości. Ich składy są w 90% naturalne i dobre dla planety. We flagowym butiku Yope w Warszawie, jest automat do ponownego napełniania butelek. Wszystkie opakowania nadają się do recyklingu. Ogromnym plusem firmy jest także ich dostępność, ceny są bowiem bardzo konkurencyjne.

5.Only bio
Ich hasło to “Bez eko ściemy” i faktycznie można zauważyć to w polityce firmy. Only bio to kosmetyki, których skład aż w 99% jest naturalny. Ich opakowania są w 100% biodegradowalne, a większość z nich, tak jak np. mój ulubiony płyn do demakijażu, znajdziemy w  szklanych butelkach! Fabryka marki również jest w pełni ekologiczna. Only bio zajmuje się również działaniem proekologicznym: sadzą lasy i łąki.

6.Oleiq
Oleiq, czyli prosta pielęgnacja.  To firma produkująca olejki do twarzy i włosów z naturalnych składników. Takie olejki nawilżają i tonizują skórę. W ich składach są takie skarby natury jak bez, czy dzika róża. Kosmetyki pakowane są w szkło.

7.Nacomi
Natura jest zawsze w modzie! Absolutnie podpisujemy się pod tym hasłem. Są to kosmetyki tworzone z organicznych i naturalnych surowców. Ich ceny są bardzo konkurencyjne i łatwo dostępne stąd cieszą się tak dużą popularnością.

8.Mydlarnia cztery szpaki
To rodzinna firma tworząca naturalne kosmetyki w duchu less waste. Znajdziecie tam naturalne mydła, szampony w kostce, czy hydrolaty. Cztery Szpaki korzystają z surowców od lokalnych dostawców. Maksymalnie starają się ograniczać zużycie plastiku.

9.Vianek
Polskie z natury! Vianek to firma, która pokazuje, że da się stworzyć markę łatwo dostępnych i bardzo konkurencyjnych cenowo kosmetyków, które jednocześnie uświadamiają klientów na problemy środowiskowe. Ich opakowania nawiązują w designie do wzorów ludowych z XIX wieku. W składzie znajdziemy między innymi zioła pochodzące z naturalnych, podlaskich upraw.

10.Fridge
Nasze zestawienie zamyka firma Fridge produkująca naturalne i świeże kosmetyki z lodówki. Ta marka stawia na jakość, nie ilość. Ich składy są starannie skomponowane i zawierają tylko składniki najlepszej jakości. Są to kosmetyki przeznaczone do przetrzymywania w lodówce, dzięki temu – chłód bowiem regeneruje, odżywia i pobudza skórę. Kremy pakowane są w szkło!

Mamy nadzieję, że nasze zestawienie i artykuł zainspirują Was chociaż trochę do rewolucji kosmetycznej! Pamiętajcie, że zawsze lepiej postawić na jakość, a nie ilość jeśli chodzi o wybór kosmetyków. Naturalne składy są lepsze dla naszego zdrowia i planety, a biodegradowalne, czy szklane opakowania nie zanieczyszczają środowiska.

Autor: Weronika Bujnowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *